sobota, 24 sierpnia 2013

Stefan Otwinowski (1910-1976)



Portret S. Otwinowskiego
TERESA RUDOWICZ

Całe dorosłe życie spędził w Krakowie, całe dorosłe życie związał z krakowskim życiem literackim w sensie dosłownym i „Życiem Literackim”, które współtworzył i współredagował. Kochał stare, maleńkie apteki, prowincjonalne miasteczka i często mawiał: „U nas, w Kaliszu”, choć to „u nas” trwało zaledwie pięć lat. Wystarczyło, by wracać. We wspomnieniach, w rozmowach, w książkach.

Kalisz. Daleko – ale spotykam się z nim często. W obrazach myśli, które wspomagają wyobraźnię, czułość, przyjaźń. Spotykam ludzi na plantach krakowskich – i jeśli uśmiechną się do mnie w sposób dziecinnie szlachetny – już wiem: Kaliszanie. Są w Krakowie znają mnie tylko z widzenia. Uśmiechają się do mnie na dystans z politowaniem, w którym jest duma. Oto „wybija się” jeden z nich w sposób trochę dziwny, trochę nawet wstydliwy – ale przecież „karierą swoją” wspomógł miasto rodzinne. Jest mimo wszystko ciągle nasz.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...